Doidy cup – wyjątkowe kubki dla Dzieci. Czy warto kupić?
Kubeczki dla Dzieci - jak wybrać?
To całe mnóstwo przeróżnych produktów, które mają zachęcić, ułatwić, umilić, słowem, zrobić wszystko, by Maluchowi dobrze się piło. Wybór jest trudny, szczególnie w chwilach pełnych emocji, jakie towarzyszą w początkowych fazach rozszerzania diety Malucha, kiedy zaczyna pić coś innego niż mleko. Mówiąc kubeczki, można śmiało myśleć o wszystkich możliwych naczyniach, bowiem wiele z nich czasem wychodzi poza swoje role. Tak bywa np. z butelkami, które powinny służyć wyłącznie Maluchom niepotrafiącym jeszcze pić samodzielnie z kubków. Często jednak bywa tak, że dla własnej wygody, a także – co jest bardzo mylne – wygody Dziecka, Rodzice wszystkie możliwe napoje podają z butelki ze smoczkiem. Należy wiedzieć, że zbyt długie używanie butelek ze smoczkami może prowadzić do problemów z aparatem mowy i spowolnienie rozwoju emocjonalnego Dziecka. Wielu Rodziców decyduje się zamienić butelkę ze smoczkiem na bidon ze słomką. To nieco lepsze rozwiązanie, ale także nie powinno stanowić jedynej opcji picia. Krokiem ku nauce samodzielnego picia z prawdziwego kubka, są kubki niekapki. Pomagają one w nabywaniu umiejętności prawidłowego podnoszenia kubka, samodzielnego trzymania za uchwyty, a przede wszystkim w prawidłowym układaniu buzi podczas picia. Ale niestety, ich wadą jest – paradoksalnie – fakt, że nie można z niego wylać napoju, ergo Dziecko nie kontroluje odruchu unikania oblania i siły przechylenia. Kiedy więc Rodzic decyduje się na wprowadzenie prawdziwych, normalnych naczyń do picia, z pomocą przychodzi kolejny arsenał produktów! Kubki dla Dzieci zachęcają wzorami, kolorami, czasem też kształtami, słowem – wszystkim, co może zainteresować Malucha. Ze wszystkich jednak pije się tak samo. Jeśli któraś z kolei próba kończy się niepowodzeniem, przewróceniem napoju, kałużą i chwilami zniechęcenia z obu stron – z pomocą przyjdzie wyjątkowy kubek do nauki samodzielnego picia!
Kubek Doidy Cup - na co warto zwrocić uwagę?
Nauka picia z kubka wcale nie jest łatwa. Najczęstszy problem Malucha polega na nieumiejętności dopasowania kąta przechylenia naczynia, niewyuczona konieczność przechylania głowy, niemożność zobaczenia napoju w tradycyjnych kubkach, ciężar naczynia oraz prędkość picia. Doidy Cup ma na celu ich rozwiązanie, a na pewno ułatwienie w radzeniu sobie z nimi. To, co już na pierwszy rzut oka go wyróżnia, to oryginalny kształt, przypominający nieco kubki marynarskie. Kubeczek dedykowany jest już kilkumiesięcznym Dzieciom, ma na celu swobodne połączenie karmienia piersią i samodzielnego picia, a także odstąpienie od etapów picia z butelki, przez słomkę i inne „dziecięce” naczynia. Jedną z jego głównych zalet jest fakt, że Dziecko widzi zawartość kubeczka. Widzi napój zbliżający się do Jego buzi, jego konsystencję, ilość, wyczuwa też temperaturę, co pomaga w swoistym zdobyciu poczuciu bezpieczeństwa i pewności, a przede wszystkim pozwala na odpowiednie dostosowanie siły nachylenia kubeczka, a nie głowy! Charakterystyczny, ścięty kształt pozwala na dogłębne przechylenie kubka, bez konieczności odchylania głowy do tyłu zbyt mocno. Samodzielne picie z kubka sprzyja trenowaniu mięśni twarzy i aparatu mowy, co jest niezbędne do prawidłowej artykulacji pierwszych słów.
Kubeczki Doidy Cup są też wyjątkowo lekkie. Wykonane z wysokiej jakości plastiku, posiadają dwa uchwyty, które znacznie ułatwiają Maluchowi samodzielne trzymanie. Charakteryzują się też bogatą ofertą kolorystyczną, nie zabraknie nawet kubeczków z brokatem! Warto zwrócić uwagę, że mimo bogactwa barw i ciekawego kształtu, kubeczek Doidy Cup jest w zasadzie dość prosty – nie posiada żadnych obrazków, nie jest zdobiony postaciami z bajek czy innymi dodatkowymi efektami. To ważne, ponieważ prosty design nie odwraca uwagi i nie rozprasza Malucha podczas picia.
Zaletą wprowadzenia kubka Doidy Cup jako pierwszego dla Malucha jest także fakt, że na późniejszym etapie Dziecku znacznie łatwiej przychodzi umiejętność picia z tradycyjnych kubków. Wbrew pozorom, choć Doidy są sporym ułatwieniem, nie upośledzają czujności, a wręcz przeciwnie – uczą Malucha prawidłowych odruchów podczas picia i swoistego wyczucia. Kubeczek można wprowadzić już kilkumiesięcznym Maluchom, które samodzielnie siedzą. Świetnie wspomaga naukę samodzielnego jedzenia, sprawdzi się przy rozszerzaniu diety metodą BLW, a przede wszystkim pozwoli uniknąć kłopotliwego kolekcjonowania wszystkich możliwych naczyń, które mają pomóc zrezygnować z butelki. Ba, butelka w ogóle nie będzie potrzebna!
Faktem jest, że Doidy niezbyt dobrze sprawdzi się na spacerach. Tak samo, jak Dorośli chętnie sięgają podczas wycieczek po napoje w butelkach, tak też dla Malucha (ale i Rodzica) wygodniejsze będzie picie z butelki. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by przelewać napój do Doidy także na spacerach. Nie mniej, nawet, jeśli Maluch podczas spacerów będzie korzystał z innych naczyń, czy to bidonów, czy też kubków niekapków, raz opanowana umiejętność picia z Doidy już z Nim pozostanie, nie trzeba mieć zatem obaw, że robi się niepotrzebne zamieszanie.
Oczywiście, Malucha należy mieć cały czas na oku podczas picia z Doidy, bo zawsze istnieje ryzyko zachłyśnięcia. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że jest to kubeczek do zadań specjalnych, który świetnie spełnia swoją rolę. Po prostu warto go kupić i z dumą podziwiać, jak szcześciomięsięczny Maluszek samodzielnie pije z prawdziwego kubka!
Komentarze (0)